„Żeby cała prawacka szczujnia się dowiedziała”. Działacz LGBT o tolerancji

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena Publiczna
W studiu Radia TOK FM, działacz Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza, Oktawiusz Chrzanowski, mówił o Karcie LGBT+ i pomocy dla osób należących do mniejszości seksualnych. W niekulturalnych słowach wspomniał także o przeciwnikach dokumentu podpisanego przed prezydenta Warszawy.

– Warszawę stać na to, żeby być miastem uśmiechniętym – przekonywał 18 lutego prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, podpisując Kartę LGBT. Co zawiera dokument? Jak czytamy na stronie Stowarzyszenie Miłość nie Wyklucza, miasto zamierza zdecydowanie zaangażować się w promowanie środowisk LGBT.

"Prawacka szczujnia"

Podpisanie dokumentu komentował w niedzielę działacz Stowarzyszenia, Oktawiusz Chrzanowski. Gość Radia TOK FM mówił o rozwiązaniach jakie mają zostać wprowadzone na terenie Warszawy w oparciu o Kartę LGBT, w tym o „tęczowym numerze” czy instytucji „latarnika” w szkołach.

– Po pierwsze program „latarnik”, czyli taka oddolna sprawa. Już w tym momencie w szkołach są nauczyciele, nauczycielki, którzy dbają o uczniów LGBT – tłumaczył Chrzanowski. Działacz wymienił też problemy z jakimi, jego zdaniem, szczególnie często spotykają się dzieci należące do mniejszości seksualnych m.in. bullying i nękanie rówieśnicze.

– I my chcemy, żeby w każdej szkole (…) była taka osoba z kadry, o której uczniowie wiedzą, że jest tą latarnią, która świeci i jeśli cokolwiek się dzieje, jeżeli ja jako uczeń czuję, że jestem nękany, wyśmiewany, że mam myśli samobójcze, to wtedy ten nauczyciel może zainterweniować – tłumaczył Chrzanowski. – A 70 proc. nastolatków LGBT ma myśli samobójcze i będziemy to powtarzać, żeby cała prawacka szczujnia się dowiedziała, jak wyglądają statystyki – tłumaczył działacz.

"Nieszczęsna sportsmenka"

W rozmowie w studiu TOK FM „dostało się” także Zofii Klepackiej. Przypomnijmy, że kilka dni temu, polska windsurferka napisała na Facebooku: „Mówię kategoryczne NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski”. Post wywołał lawinę komentarzy, ale Klepacka ze swoich słów się nie wycofuje.

Chrzanowski nawiązał do postu Klepackiej, nazywając ją „nieszczęsną sportsmenką”. – Dzisiaj miałem taką wymianę zdań z kimś, pod tym postem Pani Klepackiej, nieszczęsnej sportsmenki (…) ludzie piszą bzdury bo nie wiedza, że osoby LGBT, były też ofiarami Hitlera – tłumaczył Chrzanowski.

Źródło: Tok FM
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...